Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Obserwuj nas
Copyright © 2024 Uniwersytet Warszawski
Strona główna » Artykuły » Prof. Marcin Zajenkowski z Ig Noblem z psychologii. Rozmowa z laureatem
psychologia

Prof. Marcin Zajenkowski z Ig Noblem z psychologii. Rozmowa z laureatem

Ig Noble to humorystyczne odpowiedniki Nagród Nobla, przyznawane za osobliwe prace naukowe, które „najpierw śmieszą, a potem skłaniają do myślenia”. Nagroda ma na celu pokazanie niecodziennych aspektów pracy naukowców oraz popularyzację nauki. Wszystkie wyróżniane badania posiadają realną wartość naukową, zostały opublikowane w prestiżowych, recenzowanych czasopismach, a ich komiczny charakter to tylko dodatkowy atut.

Ostatnio zaktualizowany: 2025/09/19
19/09/2025
9 Min czytania
6 prof. MZ
Prof. Marcin Zajenkowski. Źródło: Serwis Naukowy UW
Udostępnij

Tegorocznymi laureatami w dziedzinie psychologii zostali prof. dr hab. Marcin Zajenkowski z Wydziału Psychologii UW wraz z prof. Gillesem Gignakiem (University of Western Australia). Wspólnie prowadzili badania analizujące wpływ informacji zwrotnej dotyczącej poziomu inteligencji na chwilowy poziom narcyzmu. Badanie przeprowadzono na grupie 361 osób, którym po wykonaniu testu IQ przekazano losowo informację, że ich wynik był albo powyżej, albo poniżej średniej. Artykuł został opublikowany w czasopiśmie Intelligence.

Efekt? Osoby, które usłyszały, że są ponadprzeciętnie inteligentne, zaczynały bardziej wierzyć w swoją mądrość i czuły się wyjątkowe, doświadczyły wzrostu narcystycznej wielkościowości. Ci, którym powiedziano, że wypadają słabiej, tracili pewność siebie – zarówno w ocenie własnej inteligencji, jak i w poczuciu wyjątkowości. Co ciekawe, osoby o wyraźnie narcystycznych cechach były bardziej odporne na negatywną informację. Może to sugerować, że narcyzm potrafi działać jak tarcza ochronna przed krytyką.

Badacze podkreślają, że to, co myślimy o własnej inteligencji, może wpływać na nasze samopoczucie, motywację i sposób działania – niezależnie od tego, jak mądrzy jesteśmy w rzeczywistości.

1 MZ
Ig Nobel 2025 w dziedzinie psychologii – odebrany.

Rozmawiamy z prof. Marcinem Zajenkowskim

Serwis Naukowy UW:  Serdecznie gratulujemy. Jest Pan jeszcze oszołomiony?

Prof. Marcin Zajenkowski: – Trochę, takim medialnym szumem. Nie spodziewałem, że zainteresowanie będzie aż tak duże [śmiech]. 

No, przecież Ig Nobel to nie jest codzienność.

– Tak, to rzeczywiście duże wydarzenie. Skończyłem właśnie wywiad dla „Science”.

Kiedy Pan dostał informację o nagrodzie? W jaki sposób się Pan o niej dowiedział?

– Dowiedziałem się od jednego z członków komitetu, który przyznaję tę nagrodę, w maju tego roku. To jest osoba z Polski. Zostałem zapytany, czy chciałbym przyjąć Ig Nobla. Nie do końca wiedziałem, co to za nagroda. Kojarzyła mi się trochę prześmiewczo, ale im dłużej o niej czytałem, tym bardziej wydarzenie mnie intrygowało. Wiedziałem też, że było i tak, że ktoś dostał Ig Nobla, a potem prawdziwego Nobla.

Nagrody wręczają prawdziwi nobliści.

– Jedna z części ceremonii będzie się odbywała na MIT. W „Nature” publikowane są wywiady z nagrodzonymi osobami. Są wydarzenia towarzyszące – w różnych krajach. Prestiż tego wydarzenia jest duży.

Nagrody Ig Nobla za rok 2025 zostały wręczone w nocy z czwartku na piątek (czasu polskiego) na Uniwersytecie Bostońskim. W sobotę, czyli jutro w Muzeum MIT w Cambridge zaplanowane jest spotkanie Ig Nobel Face-to-Face. W październiku i listopadzie odbędą się spotkania Ig Nobla m.in. w Japonii i Wielkiej Brytanii.

–  Jest tego sporo.

Interesujący czas przed Panem.

– Czułem, że ta nagroda mi pasuje. Dowodzi, że akademia nie musi być napuszona, że uprawiając naukę można się śmiać i podejść do niej z dystansem. Nie jest się wielkim profesorem, tylko po prostu zwykłym człowiekiem.

Ktoś, kto uprawia naukę i potrafi mieć dystans do siebie i do tego, co robi, to zjawisko rzadkie. A bardzo cenne, bo w taki sposób z nauką trafia się do szerszego kręgu odbiorców bardzo często silniej niż z wysokiej katedry.

Był telefon w maju. I co Pan pomyślał?

– Pomyślałem, że mógłbym się chwilę zastanowić. Napisałem do mojego kolegi, który pracuje w Australii, współautora artykułu, za który otrzymałem nagrodę. On podszedł do sprawy entuzjastycznie. Tłumaczył, że Ig Nobel to jest supernagroda, bardzo prestiżowa i dużo wokół tego zawsze się dzieje. Utwierdziło mnie to w przekonaniu,  że rzeczywiście jest to coś fajnego. Jak już się zgodziłem i zacząłem czytać o tym pomyśle, to coraz bardziej upewniałem się o słuszności swojej opinii, że jest to bardzo fajne wydarzenie. Poznałem twórcę Ig Nobli. Spotkaliśmy się na Zoomie. Wymyślił je Marc Abrahams, świetny człowiek. Bardzo mi się podoba ten rodzaj popularyzacji.

Słowo popularyzacja wpisuje się w ideę naszego Serwisu. O Ig Noblach napisano, że dostaje się je za prace, które najpierw śmieszą albo wywołują uśmiech, a potem skłaniają do myślenia. Niezła definicja. Co zabawnego dostrzegli w Pana pracy nagradzający?

– Badanie dotyczy tego, że jeżeli się powie ludziom, że są inteligentni, to wzrasta ich chwilowe poczucie narcyzmu. Czują się wyjątkowo, wręcz wielkościowo.

Te terminy, konstrukty inteligencji i narcyzmu są obecnie dosyć popularne. Mówienie o inteligencji czy o narcyzmie pojawia się w opinii publicznej, często przebija się do mediów.

Wydaje się, że połączenie tych dwóch rzeczy mogłoby wzbudzać uśmiech, tj. że wystarczy tylko komuś powiedzieć: „jesteś inteligentny” i jego narcyzm wzrasta, przynajmniej w taki chwilowy stan.

Myślę, że w pierwszej chwili, jak się to słyszy, to może wzbudzać uśmiech. Zresztą nawet specjalnie daliśmy naszej publikacji taki tytuł, żeby przyciągać uwagę: „Telling people they are intelligent correlates with the feeling of narcissistic uniqueness”.

Ale dalsze ważne konsekwencje tego badania są takie, na przykład w edukacji, że jeżeli się komuś mówi: „jesteś inteligentny” albo „mało inteligentny”, to będzie kształtowało jego osobowość, wpływało na to, jak się czuje.

Badanie może wzbudzić uśmiech, ale tak naprawdę jest ważne. Można też pomyśleć: „Hm, ktoś nareszcie zrobił badania na temat tego, co dla ludzi jest najważniejsze”. Bo przecież to miło usłyszeć, że jestem inteligentny. To buduje w nas nastrój. Pewnie są tacy, którzy nad takim stwierdzeniem przechodzą do porządku. Natomiast generalnie podbudowywanie ego to jest coś, co lubimy. Albo co po prostu jest nam zwyczajnie od czasu do czasu potrzebne.

– Tak. Można też sobie zadać pytanie, czy zawsze poczucie się tak narcystycznie jest złe. Czasami to może być dobre, trochę popycha do działania. Dodaje nam pewności, gdy ktoś powie: „słuchaj, jesteś mądry”. Ale może to też mieć złe konsekwencje. Jeżeli na przykład faworyzujemy kogoś i cały czas mówimy mu, że jest wybitny, to jest nierealistyczne.

Jak Pan ocenia tę ocenę i co Ig Nobel dla Pana znaczy?

– Przeprowadzając badanie myślałem o tym, że chciałbym, żeby ludzie o nim usłyszeli. Było ono konsekwencją serii badań, które wcześniej robiłem. Wydawało mi się ważne społecznie.

Ig Nobel sprawił, że jest widoczne.

Badam także samo pojęcie inteligencji, jak ludzie je postrzegają. Dlaczego jest ona taka ważna? Dlaczego buduje naszą samoocenę? Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo nas buduje. Proszę pomyśleć o tym, że jeżeli nas ktoś wkurza, to co nam przychodzi do głowy? Pierwsze słowo, to zapewne coś w stylu idiota lub głupi, na przykład. Z drugiej strony, jeżeli coś jest wspaniałe, to mówimy, że jest inteligentne. To badanie pokazuje, że jeżeli będziemy wpływać na komunikat o inteligencji, to możemy budować czyjąś samoocenę, wręcz osobowość człowieka. To chyba jest główny przekaz, który z tego badania wynika.

IG Nobel sprawia, że to badanie wychodzi szeroko na światło dzienne.

Są badania, które odpowiadają na pytania, co do których ludzie mają wątpliwości, albo na które nie do końca potrafią sobie sami odpowiedzieć. To chyba przykład dawania tego rodzaju odpowiedzi. Co teraz? Co dalej?

– To wydarzenie mnie tylko chyba utwierdza w tym, żeby robić dalej to, co robię, dodaje mi energii do dalszych projektów. Wręcz zachęca, żeby dalej coś fajnego tworzyć.

Trzymamy kciuki, być może za Ig Noblem pójdzie Nobel.

– Tak jest [uśmiech].

1000021525 kadr
Świeżo upieczony Ig noblista.

Czy jest pan/pani za…? Jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Połowa Polaków doświadczyła w dzieciństwie traumatycznych wydarzeń. Jak to odbija się na ich zdrowiu?
„Nie jesz mięsa? Nie idę z Tobą na randkę”. Gender i dieta w aplikacjach randkowych
Od pochwał do pychy. Czy miłość rodziców może zrodzić narcyza?
Co było pierwsze, jajko czy kura? O związku między rozwojem słownictwa i gramatyki w mowie dzieci
TAGIg Nobel 2025inteligencjanarcyzmProf. Marcin ZajenkowskiWydział Psychologii UW
Poprzedni artykuł 1 swiece Odczytać historię klimatu. Czyli o tajemnicach świec krasowych
Następny artykuł 2-60-Dongola-prof.-Obluski To miejsce jest jak szkatułka z klejnotami. Rozmawiamy z archeologiem, prof. Arturem Obłuskim
prof_Marcin_Zajenkowski_kadr
Prof. dr hab. Marcin Zajenkowski
pracownik Katedry Psychometrii i Diagnozy Psychologicznej na Wydziale Psychologii, autor licznych publikacji w obszarze różnic indywidualnych (inteligencja, osobowość, nastrój), cognitive science (pamięć robocza, przetwarzanie języka), psychometrii. Od wielu lat prowadzi badania nad narcyzmem, w tym nad związkami narcyzmu i inteligencji. Jest pierwszym laureatem Ig Nobla w historii Uniwersytetu Warszawskiego.

Serwis Naukowy UW

Centrum Współpracy i Dialogu UW

redakcja: ul. Dobra 56/66, 00-312 Warszawa​

tel.: +48 609635434 • redakcja@cwid.uw.edu.pl

Zapisz się na newsletter
Facebook Linkedin Instagram

O NAS

STRONA GŁÓWNA UW

logo serwisu blue
logotyp-IDUB-PL-poziom-inv

Deklaracja dostępności

Polityka prywatności cookies

Mapa strony

Copyright © 2025 Uniwersytet Warszawski

Copyright © 2025 Uniwersytet Warszawski
Accessibility Adjustments

Powered by OneTap

How long do you want to hide the accessibility toolbar?
Hide Toolbar Duration
Colors
Orientation
Version 2.5.0
Serwis Naukowy UW
Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}