„Ludzkość zawsze była zaintrygowana swoimi korzeniami. Skąd pochodzimy i co łączy nas z tymi, którzy byli tu, na Ziemi, przed nami?” – to początek przemowy uzasadniającej przyznanie w 2022 r. Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny Svante Pääbo, szwedzkiemu biologowi, który 12 lat wcześniej zsekwencjonował genom neandertalczyka.
Ta sama ciekawość napędza badania dotyczące osadnictwa neandertalskiego na obszarze współczesnej Polski realizowane w ramach współpracy Wydziału Archeologii UW (dr hab. Katarzyna Pyżewicz wraz ze studentami), Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie (dr Witold Grużdź, Witold Migal) oraz Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego (prof. dr hab. Andrzej Wiśniewski, Adam Kobyłka).
Wznowione po 30 latach prace trwają na stanowisku archeologicznym Zwoleń 10. Zespół naukowczyń i naukowców określa je jako unikatowe. Dlaczego? Po pierwsze: jest to najbardziej na północ wysunięte, przebadane wykopaliskowo stanowisko neandertalskie w Polsce. Po drugie: jako jedno z nielicznych ma charakter otwarty (to znaczy – nie jest zlokalizowane w jaskini). Po trzecie: zachowały się w nim pozostałości organiczne (kości zwierząt plejstoceńskich). Wreszcie – ogromne znaczenie ma rodzaj odkrywanego tam surowca krzemiennego i… sposób jego obróbki.
O czym milczą kości i kamienie?
Podstawowe i najważniejsze pytanie dla śledztwa prowadzonego przez zespół badaczy brzmi: co spowodowało, że neandertalczycy dotarli na tereny niżu i jakiego typu aktywności podejmowali? Pytaniu temu towarzyszą dociekania dotyczące genezy, chronologii i funkcji stanowiska w Zwoleniu, a także wytwórczości krzemieniarskiej. Jej ślady łatwo wykryć na miejscu. Oprócz licznych fragmentów kości – obszar pełnił funkcję przestrzeni do uboju zwierząt – badacze znaleźli dużo zabytków krzemiennych. Co ważne, ich stan określany jest jako „świeży” – choć ich pierwotne położenie zostało zaburzone, przemieszczone zostały jedynie nieznacznie.
– Większość artefaktów została wykonana z krzemienia czekoladowego oraz lokalnego krzemienia turońskiego. Zespół zabytków obejmuje noże bifacjalne (tj. obrobione z dwóch stron – przyp. red.), skrobacze czy odłupki. Niektóre odłupki wykazują cechy związane z formowaniem narzędzi bifacjalnych. Przypuszczamy, że narzędzia były użytkowane, a następnie na miejscu poddawane retuszowi lub ostrzeniu – podają badacze.
Badania przeprowadzane są w ramach współpracy ze specjalistami z zakresu archeologii, geologii, bioarcheologii czy fizyki. Podczas działań w terenie zastosowanie znajdują zawansowane metody, które nie były użyte podczas prac realizowanych w tym miejscu w przeszłości. Z kolei stosowane sposoby datowania (datowanie radiometryczne, metoda uranowo-torowa, datowanie optycznie stymulowaną luminescencją) pozwalają na dokładniejsze określenie wieku osadów, w których zalegają zabytki. Okres, gdy neandertalczycy przybyli na te tereny, szacowany jest na 80-65 tys. lat temu.

Neandertalski habitus?
Analizy pozyskanych materiałów organicznych i artefaktów umożliwiają przybliżenie środowiska oraz diety neandertalczyków, a także sposobów wykorzystania narzędzi krzemiennych w codziennych aktywnościach.
– Na podstawie dotychczasowych danych odnoszących się do południowej Polski (w tym ze Zwolenia), wiemy, że neandertalczycy na tych terenach podejmowali się aktywności związanych z produkcją narzędzi, które wykorzystywali do polowania na zwierzynę (przy pomocy ostrzy, wykonanych specjalnymi sposobami) – mówi dr hab. Katarzyna Pyżewicz z Wydziału Archeologii UW.
– Ale przede wszystkim mamy dowody na to, że neandertalczycy porcjowali i obrabiali upolowane tusze zwierzęce, w tym oskrobywali skóry. Dowodów na to dostarczają nam wyniki badań traseologicznych, czyli analizy śladów widocznych pod mikroskopem, które powstały podczas używania narzędzia. Morfologia i lokalizacja śladów jest dystynktywna dla poszczególnych czynności podejmowanych przez człowieka (np. skrobanie skóry czy cięcie roślin), dlatego jesteśmy w stanie określić funkcję narzędzi sprzed tysięcy lat – zdradza naukowczyni.
O wspomnianym rodzaju zastosowania narzędzi krzemiennych świadczą też ślady cięcia, które zostały zidentyfikowane na kościach zwierzęcych pochodzących ze środkowopaleolitycznych stanowisk z terenu ziem polskich. Z kolei z badań stanowisk europejskich wiemy, że neandertalczycy w diecie i życiu codziennym wykorzystywali również rośliny i drewno.