Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Obserwuj nas
Copyright © 2024 Uniwersytet Warszawski
Serwis Naukowy UW > Artykuły > humanistyczne > archeologia > Miało nie być nic, a jest sensacja. Prace archeologiczne w kościele w Cegłowie
archeologia

Miało nie być nic, a jest sensacja. Prace archeologiczne w kościele w Cegłowie

Kościół w Cegłowie miał mieć tylko nową posadzkę i ogrzewanie, a jest odkrycie archeologiczne, które zmienia historię budowli. Co kryje się pod posadzką kościoła św. Jana Chrzciciela?

10/07/2025
IMG_7541
Demontaż posadzki ujawnił, że pod podłogą kościoła zdecydowanie coś było. Fot. Marcin Wagner
Udostępnij

Od XVI w. w Cegłowie stoi murowany kościół w stylu gotyku mazowieckiego. Wcześniej, w pierwszej połowie XV w., znajdowała się w tym miejscu drewniana świątynia. Drewniane gotyckie drzwi, które po niej zostały, wmontowano w ścianę obecnego kościoła. Znajdują się w nim też cztery stylizowane na barok ołtarze z XIX w., barokowa ambona i chrzcielnica z XVIII w., granitowa kropielnica z XVII w. oraz jeden z cenniejszych zabytków sztuki chrześcijańskiej na Mazowszu: późnogotycki ołtarz z 1510 r. – tryptyk dłuta Lazarusa, ucznia mistrza Wita Stwosza.

Na rok 2025 zaplanowano wymianę posadzki i wymianę ogrzewania w budynku. Prace remontowe w tego typu budowlach wiążą się z koniecznością nadzoru archeologicznego. Miała to być formalność.

 IMG_20250611_123723
W piasku kryły się fragmenty budowli. Fot. Marcin Wagner

Co kryje podłoga kościoła?

– Informacja, którą otrzymali wykonawca projektu i archeolog: pod posadzką w kościele nic nie ma – mówi Marcin Wagner z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. – Dowodem na to miał być przeprowadzony w latach 60. remont kościoła. Ułożono wtedy kamienną posadzkę w prezbiterium i drewniane deski w nawach, co nie do końca, jak teraz wiemy, zgadza się ze źródłami historycznymi. Te prace jednak nie zostały udokumentowane.

Odmienne informacje na temat tego, co skrywać może kościelna podłoga, przynosili mieszkańcy Cegłowa. Słyszeli oni od bliskich zaangażowanych w remont 60 lat temu, że zostało wtedy znalezionych kilka ludzkich szkieletów. Demontaż posadzki szybko ujawnił – pod podłogą kościoła zdecydowanie coś było: w piasku kryły się fragmenty budowli.

– Myślałem, że to konstrukcje związane z liturgią, na przykład bema – podium, o którym mówi Marcin Wagner, byłoby pozostałością z czasów, kiedy ksiądz stał tyłem do wiernych w czasie liturgii. –  Okazało się, że to krypta o długości ponad 2 m i szerokości przy podstawie ok. 2 m. Mury są w całości, zniszczone jest zwieńczenie krypty. Zachowana łukowato zakończona wschodnia ściana krypty pozwala odtworzyć całkowitą wysokość krypty. 

Krypta jest zbudowana z tzw. palcówek – na połówkach tych cegieł widoczne są „koleiny” po przeciągnięciu po powierzchni palców przez ich wykonawców. Łączone są one zaprawą glinianą. Sklepienie kolebkowe zbudowane było z cegieł łączonych zaprawą wapienną.

Drugim zaskoczeniem dla archeologa jest wykończenie schodów prowadzących do krypty od strony nawy. Każdy z czterech schodków zakończony był drewnianą belką. Szczątki i artefakty znajdowane w krypcie rozpalają wyobraźnię.

IMG_8261
Na dnie krypty znaleziono dwie trumny z zachowanymi w różnym stopniu szkieletami. Fot. Marcin Wagner

Skarby z krypty

W trakcie odkopywania krypty archeolodzy znaleźli kilkanaście czaszek zachowanych w różnym stanie. Natrafiono na nie w kilku miejscach – część znajdowało się w części ze schodami, czyli tej teoretycznie niegrzebalnej. Dlaczego tak się stało?

– Być może w czasie remontu w latach 60. krypta została odkopana i wtórnie zasypana. Zmieniano wtedy w prezbiterium strop i usunięto dwie kolumny, bo stały się konstrukcyjnie niepotrzebne. W ten sposób chciano zabezpieczyć przed ewentualnym zalaniem ołtarz dłuta mistrza Lazarusa, ucznia Wita Stwosza. Może był też inny powód zniszczenia krypty wcześniej – mówi naukowiec.

Inne skarby znalezione w piasku wypełniającym kryptę to ampułka używana przez księdza w czasie liturgii oraz stopka kieliszka – datowane na koniec XVII–XVIII w., a także liczne monety, które wskazują na ich użytkowanie od XVI po XIX w. Ułożenie tych przedmiotów oraz znajdujące się w krypcie fragmenty desek podłogowych wskazują na zawalenie się sklepienia krypty, jej odkopywanie i ponowne zasypanie. Wpisują się też w opowieści mieszkańców Cegłowa na temat remontu sprzed lat.

Na dnie krypty znaleziono dwie trumny ułożone na poprzecznych belkach z zachowanymi w różnym stopniu szkieletami.

– W trumnach, przy jednym ze szkieletów znaleziono medalik z Matką Boską Łąkowską, przy drugim zaś metalowe guziki – mówi archeolog.

Prace archeologów nie ograniczają się do krypty. Pod posadzką kościoła jest piasek pełniący rolę warstwy izolacyjnej. To efekt remontu z lat 60. Badacze znaleźli już w nim pojedyncze kości oraz ponad 30 trumien, z których pojedyncze są malowane. Muszą więc go dokładnie przesiać, by odkryć, zbadać antropologicznie i pochować wszystkie szczątki.

IMG_7472
Badacze odkrywają i dokumentują historię kościoła. Fot. Marcin Wagner

Co nam mówi krypta w Cegłowie?

Krypta w Cegłowie jest niecodziennym odkryciem, chociaż było to częste rozwiązanie w murowanych świątyniach. Zaskakuje jednak w tak niedużym kościele, szczególnie, że jest bardzo dobrze wykonana. Jej obecność rzuca też nowe światło na historię budynku.

– Krypta znajduje się pod obecnym łukiem tęczowym, czyli w miejscu przejścia między prezbiterium a nawami. Do tej pory uważano, że pierwszy kościół wybudowany na początku XVI w. był prostokątnie zamknięty od strony absydy i właściwie kończył się na linii łuku tęczowego, a prezbiterium dobudowano później – mówi Marcin Wagner. – Położenie krypty może więc wskazywać, że kościół od początku był wybudowany na obecnym planie. Potwierdzają tę teorię odsłonięte fundamenty od strony północnej i południowej prezbiterium – są wykonane z takich samych kamieni łączonych piaskiem.

Badacze odkrywają i dokumentują teraz historię kościoła. Fundament od strony południowej jest inaczej zbudowany niż ten od strony zakrystii, zmienia się wątek układu cegieł – to dowody na zniszczenia i odbudowy kościoła.

– Zagadką pozostaje, kto jest pochowany w krypcie. Jest kilka teorii. Na pierwszy kościół w Cegłowie – ówczesnym Cembrowie – fundusze dała księżna Anna Mazowiecka. Może była to krypta dla pierwszego proboszcza murowanego kościoła, księdza Grotowskiego? Wszystko to są dywagacje na razie. Mamy dwie trumny i dwa szkielety – nie wiemy jednak, czy to szczątki jednoczasowe. Działamy i badamy dalej – podsumowuje badacz.

IMG_8272
Prace trwają. Fot. Marcin Wagner
Zagadki Sakkary. Co tajemnice starożytnej nekropoli mogą nam powiedzieć o nas samych?
Przerwana lekcja archeologii. Niedostępne miasto znów otwarte dla polskich naukowców 
Skrawki przeszłości. Kolejny sezon prac archeologicznych w Gonio-Apsaros
Tajemnice celtyckiego hełmu sprzed 2500 lat. Spektakularne odkrycie archeologów na północnym Mazowszu
Prawdziwe skarby Ameryki Łacińskiej. Oto, co mówią nam prekolumbijskie dziecięce mumie
TAGkościół św. Jana Chrzciciela w CegłowieWydział Archeologii UW
Poprzedni artykuł pexels-maltelu-1848924 Dostępna, ale „niewidoczna”. Literatura LGBTQ+ w polskich bibliotekach publicznych
Następny artykuł Rana_arvalis Brunatny (nie)śmiałek. O badaniach osobowości kijanek i żab
Marcin_Wagner
Marcin Wagner
badacz z Katedry Archeologii Orientu Wydziału Archeologii UW. Jego zainteresowania naukowe to archeologia Azji Środkowej (głównie w I tys. p.n.e.), ceramika i technologie ceramiczne, a przede wszystkim szkło archeologiczne i jego historia od czasów starożytnych po współczesność.

Serwis Naukowy UW

Centrum Współpracy i Dialogu UW

redakcja: ul. Dobra 56/66, 00-312 Warszawa​

tel.: +48 609635434 • redakcja@cwid.uw.edu.pl

Facebook Linkedin Instagram

O NAS

STRONA GŁÓWNA UW

logo serwisu blue
logotyp-IDUB-PL-poziom-inv

Deklaracja dostępności

Polityka prywatności cookies

Mapa strony

Copyright © 2024 Uniwersytet Warszawski

Serwis Naukowy UW
Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Always active
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Manage options Manage services Manage {vendor_count} vendors Read more about these purposes
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}