Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Obserwuj nas
Copyright © 2024 Uniwersytet Warszawski
Serwis Naukowy UW > Artykuły > społeczne > zarządzanie > Wielkie nieobecne. Różnorodność płciowa we władzach spółek
zarządzanie

Wielkie nieobecne. Różnorodność płciowa we władzach spółek

Od przyszłego roku duże, publiczne spółki będą zobowiązane do tego, by w swoich zarządach zwiększyć reprezentację kobiet. Wspinanie się przez nie na najwyższe szczeble drabiny zawodowej wspiera dyrektywa Women on Boards. Jej zwolennicy przekonują, że różnorodność płciowa wpłynie pozytywnie na wyniki firm. Przeciwnicy alarmują, że nowe przepisy to nic innego jak promowanie awansu zawodowego ze względu na płeć, a nie – kompetencje. A co pokazują dane? Odpowiedzi na to, jak parytety wpłyną na spółki giełdowe, może dostarczyć innowacyjna baza informacji, opracowana przez zespół badaczy z Uniwersytetu Warszawskiego.

09/06/2025
116457
Dyrektor generalna w rozmowie z akcjonariuszami… Szanse rozwoju zawodowego są teoretycznie nieograniczone, ale wciąż istnieje spora niedoreprezentacja kobiet na najwyższych stanowiskach Fot. DC Studio/Freepik
Udostępnij

Gospodyni, opiekunka domowego ogniska, natchnienie dla poety, ale zdecydowanie nie szefowa. Przez stereotypy płciowe na przestrzeni dziejów kobiety – bez względu na kompetencje – miały ograniczone możliwości rozwoju poza powszechnie uznawanymi rolami społecznymi. Wraz z rozwojem ruchu feministycznego pod koniec XIX w. prawa i możliwości kobiet stopniowo się zwiększały. I chociaż dzisiaj w krajach rozwiniętych panuje równość płci, a szanse rozwoju zawodowego są teoretycznie nieograniczone, to wciąż istnieje spora niedoreprezentacja kobiet na najwyższych stanowiskach. Ma się to zmienić.

Receptą na większą równość płci w zarządach mogą być odgórne przepisy wspierające awans kobiet w spółkach publicznych i prywatnych. Jednym z pionierów we wdrażaniu takiej polityki jest Norwegia. W 2005 r. wprowadzono obowiązkowe kwoty, określające minimalną reprezentację płci w zarządach spółek notowanych na giełdzie (co najmniej 40% kobiet lub mężczyzn). Od 2024 roku kwoty te objęły również część spółek norweskiego sektora prywatnego. Podobne regulacje są obecnie wdrażane na poziomie wspólnoty europejskiej. 

Przyjęta w 2022 r. dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej zobowiązała państwa członkowskie do przyjęcia przepisów wzmacniających równowagę płci w zarządach spółek giełdowych. W myśl dyrektywy Women on Boards do 2026 r. spółki notowane w państwach członkowskich powinny zadbać o to, by kobiety zajmowały 40% stanowisk w radach nadzorczych lub 33% w zarządach. 

Zagadnieniem różnorodności płci w organach kierowniczych europejskich spółek zajęli się badacze z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. Nowatorska baza danych Gender Board Diversity Dataset (GBDD) została opublikowana w 2024 r. przez prof. dr hab. Joannę Tyrowicz i Sebastiana Zalasa z UW oraz Huberta Drążkowskiego z Group for Research in Applied Economics (GRAPE). Narzędzie zostało zaprezentowane w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Nature (Scientific Data)”. Zbiór danych prezentuje szeroką, międzynarodową perspektywę dotyczącą liczebności kobiet w zarządach i radach nadzorczych w ciągu ostatnich trzech dekad.

Nowatorska baza danych

W Gender Board Diversity Dataset można odnaleźć dane dotyczące ponad 59 mln osób zasiadających w zarządach i radach nadzorczych 28 mln firm w 43 europejskich państwach. Dane obejmują okres od 1985 do 2020 r. Innowacyjność bazy wynika nie tylko z ilości zebranych danych, ale też z faktu, że obejmują one również prywatne przedsiębiorstwa. Dotychczas w rejestrach tego rodzaju uwzględniano przede wszystkim informacje o spółkach notowanych na giełdzie, natomiast dane dotyczące spółek niepublicznych były skąpe i trudno dostępne. W GBDD dane o spółkach giełdowych to 0,4% zebranych w niej informacji, reszta to firmy nienotowane, stanowiące przeważającą większość gospodarki. 

Do stworzenia bazy danych zespół badawczy wykorzystał dane udostępnione w serwisie Orbis, w którym odnaleźć można informacje o ponad 370 mln spółek. To m.in. informacje dotyczące struktury korporacyjnej czy składu osobowego zarządów i rad nadzorczych. Wyzwaniem w trakcie analizy składu osobowego przedsiębiorstw okazała się identyfikacja płci osób zasiadających w ich zarządach. Posługując się kryteriami językowymi i kulturowymi, udało się określić płeć osób zasiadających w organach kierowniczych spółek (baza Orbis w mniejszości przypadków zawierała informacje o płci poszczególnych osób).

Wielkie nieobecne

Czego możemy się dowiedzieć o obecności kobiet na najwyższych szczeblach europejskich spółek? Jak zwracają uwagę autorzy badania, średni odsetek kobiet w zarządach waha się między 10% a 30% w zależności od kraju i sektora. W firmach prywatnych udział kobiet wynosi od 10% do 30%, natomiast w spółkach giełdowych od 5% do 25%. Wiele firm nie ma żadnej kobiety na stanowiskach kierowniczych. Dotyczy to aż 68% wszystkich sektorów gospodarki w Europie.

W sektorze IT średni udział kobiet w zarządach wynosi tylko 16%. Lepsza sytuacja panuje w sektorze edukacji, zdrowia i opieki zdrowotnej (EHC) – obecność kobiet utrzymuje się tutaj średnio na poziomie 35%. 

Różnice w równości płci w zarządach spółek są dostrzegalne również w zależności od ich lokalizacji. W kontekście europejskim Polska plasuje się w środku stawki: jest za krajami nordyckimi, ale przed germańskimi. Badacze zwracają również uwagę na różnice dotyczące obecności kobiet w zarządach i radach nadzorczych spółek. Średni odsetek firm, w których zarządach nie ma kobiet, wynosi 74%, w radach nadzorczych – 62%.

Autorzy bazy danych podkreślają, że zmiany – oczywiście – są widoczne, jednak następują przede wszystkim w firmach, w których kobiety już wcześniej były obecne na stanowiskach kierowniczych. Bo chociaż kobiet w zarządach przybywa, to zdecydowanie wolniej maleje liczba firm bez kobiet. Kobiet przybywa na stanowiskach zarządczych z reguły w tych firmach, które już wcześniej zatrudniały co najmniej jedną kobietę. Tymczasem brak kobiet w zarządach może być barierą dla ich różnorodności i innowacyjności. 

Po co kobiety w zarządach?

Opublikowanie bazy GBDD to dopiero początek. Autorzy podkreślają, że konieczne są dalsze analizy, które pozwolą jeszcze lepiej zrozumieć przyczyny niedostatecznej równowagi płci w organach kierowniczych europejskich spółek, a także wpływ zwiększenia różnorodności płciowej na stanowiskach zarządczych w europejskich firmach.

– Uważamy że GBDD możne być wykorzystana w szeroki sposób, ponieważ można ją zintegrować z różnego rodzaju danymi na tym samym poziomie agregacji, np. z danymi ekonomicznymi. Pozwala to na analizę wpływu różnorodności płciowej na wyniki finansowe firm, płace czy efektywność zarządzania – mówi Sebastian Zalas.

Baza GBDD może okazać się pomocna również w procesie projektowania skutecznych polityk, które będą miały na celu przebicie nie tak kruchego – jak się okazuje – szklanego sufitu.

– GBDD stanowi cenne narzędzie dla decydentów, analityków i badaczy zajmujących się polityką równościową. Badacze mogą również wykorzystać nasze dane do poszukiwania przyczyn rosnącego udziału kobiet w zarządach oraz skutków wprowadzonych już polityk i regulacji, takich jak parytety płciowe. Dzięki naszym wysiłkom uczestnicy gospodarki, państwa oraz organizacje ponadpaństwowe mogą zyskać pogłębiony wgląd w efekty rosnącej obecności kobiet na decyzyjnych stanowiskach oraz wdrożonych wcześniej polityk prorównościowych. Może to wspierać bardziej świadome i oparte na danych decyzje w przyszłości – podkreśla naukowiec. 

TAGdyrektywa Women on BoardsGRAPE (Group for Research in Applied Economics)kobiety w radach nadzorczychkobiety w zarządachkompetencjeparytety płciowepolityka równościowaSzkoła Doktorska Nauk Społecznych Uniwersytetu WarszawskiegoWydział Zarządzania UW
Poprzedni artykuł Malarki-przy-pracy-koniec-lat-70-XX-w Fajansowa dyplomacja. Jak ceramika z Włocławka stała się narzędziem polityki kulturalnej PRL?
Następny artykuł Carassius_carassius I rak, i ryba. Czy pomogą nam usunąć mikroplastik ze środowiska?
Sebastian_Zalas
Sebastian Zalas
jest doktorantem w Szkole Doktorskiej Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz asystentem badawczym w zespole GRAPE (Group for Research in Applied Economics). W swojej pracy doktorskiej koncentruje się na analizie wpływu wzrostu udziału kobiet w zarządach na wyniki ekonomiczne firm. Interesuje się tym, w jaki sposób decyzje firm i struktura rynku kształtują szersze trendy makroekonomiczne.

Serwis Naukowy UW

Centrum Współpracy i Dialogu UW

redakcja: ul. Dobra 56/66, 00-312 Warszawa​

tel.: +48 609635434 • redakcja@cwid.uw.edu.pl

Facebook Linkedin Instagram

O NAS

STRONA GŁÓWNA UW

logo serwisu blue
logotyp-IDUB-PL-poziom-inv

Deklaracja dostępności

Polityka prywatności cookies

Mapa strony

Copyright © 2024 Uniwersytet Warszawski

Serwis Naukowy UW
Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}
  • Polski