Tanystrof żył ok. 240 mln lat temu. Jest jedną z największych tajemnic okresu triasowego. Choć od stu lat paleontolodzy posiadają kompletne szkielety tanystrofów, to jednak styl ich życia pozostaje zagadką. Od dziesięcioleci także toczy się dyskusja o nadzwyczajnie wydłużonej szyi tego krewniaka dinozaurów. Włączyli się w nią naukowcy z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, dr Mateusz Tałanda i mgr Adam Rytel.
Mimo że tanystrof nie był jedynym gadem, który rozwinął długą szyję, wyróżniał się ze względu na sposób, w jaki cecha ta się wykształciła.
– Obserwujemy w trakcie ewolucji ogromną presję selekcyjną na to, by wydłużać szyję. Tanystrofy miały jednak ograniczenia, takie jak u dzisiejszych ssaków – twierdzi dr Tałanda.
O co chodzi? Poza nielicznymi wyjątkami ssaki mają siedem kręgów szyjnych. Nie mogą tego zmienić. Gdy w drodze ewolucji próbują wykształcić ich więcej, pojawia się wiele problemów rozwojowych, a te najczęściej kończą się śmiercią jeszcze w okresie płodowym. Podobnie mogło dziać się w przypadku tanystrofów.
Dodawanie kręgów nie wchodzi w grę
– Nie potrafiły zmienić liczby kręgów, jednak musiały wydłużyć szyję. Żyrafa zrobiła to, wydłużając kręgi. Tak samo postąpił tanystrof, ale on dodatkowo przeniósł do szyi część kręgów z tułowia – mówi dr Tałanda.
U tanystrofów wydłużenie szyi wynikało zatem z połączenia dwóch procesów: wydłużenia poszczególnych kręgów szyjnych oraz przekształcenia części kręgów grzbietowych w kręgi szyjne, czy też raczej przesunięcia kręgów grzbietowych w obręb szyjnej części kręgosłupa. Inne gady w trakcie ewolucji wykształcają po prostu więcej kręgów szyjnych, natomiast tanystrof ekstremalnie je wydłużył i to właśnie ta unikalna struktura spowodowała, że niełatwo o analogię wśród współczesnych zwierząt.
Niezwykłość tanystrofa staje się jeszcze bardziej widoczna, gdy porównamy go z innymi gadami z tej samej grupy. Badania wykazały, że choć tanystrof i inne tanystrofeidy miały podobny układ kręgów szyjnych, to jednak u tanystrofa doszło do znaczącego rozszerzenia przedniego regionu szyjnego, co doprowadziło do maksymalnego wydłużenia szyi.
– Kręgi u tanystrofa zostały ekstremalnie wydłużone. Przypominają długą rurę i są puste w środku. Sto lat temu, gdy badacze nie mieli jeszcze całych szkieletów, pomylili je z kośćmi długimi. Są one tak zmienione, że nie przypominają już kręgów. Myślano, że to długie paliczki palców jakiegoś latającego stwora. Tanystrof doprowadził swoją anatomię do ekstremum i nie wiemy, dlaczego – opowiada dr Tałanda.

Do czego potrzebna jest długa szyja?
Istnieje kilka hipotez. Długa szyja mogła pełnić funkcje adaptacyjne, kluczowe dla przetrwania – okazywała się przydatna podczas polowania lub innych specyficznych zachowań. W pobliżu brzuchów tanystrofów odkopywano szczątki ryb i głowonogów. To niekoniecznie oznacza jednak, iż były to zwierzęta wodne.
– Tanystrofy pokarm znajdowały w wodzie, natomiast gdy spojrzy się na ich łapy, nie widać adaptacji do wodnego środowiska. To zaskakujące – komentuje dr Tałanda.
Naukowcy wskazują, że współcześnie nie znajdziemy zwierząt z szyją tak bardzo (i w podobny sposób) wydłużoną, trudno więc powiedzieć, jak tanystrof funkcjonował i dlaczego anatomia jego kręgów została zmodyfikowana w tak znacznym stopniu. Zaproponowano różne interpretacje.
– Jedna z hipotez zakłada, że zwierzęta były w stanie sięgać daleko, wykorzystując szyję jak wędkę. Inna mówi, że trzymały szyję z dala od swojego ciała, przez co rybom, które wyczuwają ruch wody, wydawało się, że zagrożenie jest jeszcze daleko. Według ostatniej hipotezy tanystrof trzymał głowę nieruchomo w wodzie i atakował ryby z zasadzki. Jeszcze nie jesteśmy w stanie tego rozstrzygnąć – tłumaczy dr Tałanda.

Pojedyncze osobniki tanystrofów lokalizowano w Chinach, Szwajcarii czy Włoszech. W Polsce znajdowane są szczątki największych tanystrofów na świecie. Niektóre okazy osiągały nawet siedem metrów długości. Co więcej, w Miedarach, gdzie prowadzone są wykopaliska (gmina Zbrosławice w powiecie tarnogórskim w województwie śląskim) odnaleziono kości należące do wielu zwierząt. Pytanie, dlaczego tanystrofy upodobały sobie tereny dzisiejszej Polski, również stanowi element zagadki, która dotyczy istnienia tych gadów i na razie pozostaje bez odpowiedzi.