Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Obserwuj nas
Copyright © 2024 Uniwersytet Warszawski
Strona główna » Artykuły » Fagi + srebro + zielona herbata. Natura i technologia razem przeciw bakteriom
biologia

Fagi + srebro + zielona herbata. Natura i technologia razem przeciw bakteriom

Bakteriofagi i nanocząstki srebra pokryte ekstraktem z zielonej herbaty – to nowy sposób walki z bakteriami opornymi na antybiotyki. Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego i Polskiej Akademii Nauk, we współpracy z badaczami z Southern University of Science and Technology w Shenzhen, opracowali preparat, który skutecznie zwalcza groźne drobnoustroje, a przy tym jest bezpieczny dla ludzi i środowiska.

Ostatnio zaktualizowany: 2025/11/17
12/11/2025
12 Min czytania
003-kadr-SN
Obraz bakteriofaga T4. Bakteriofagi to wirusy infekujące bakterie. Fot. David Gregory i Debbie Marshall /Wellcome Collection
Udostępnij

Klasyczne antybiotyki to precyzyjnie zaprojektowane cząsteczki chemiczne, które uderzają w jeden, ściśle określony cel w komórce bakteryjnej – najczęściej w ścianę komórkową, rybosomy albo enzymy odpowiedzialne za replikację DNA. Takie ukierunkowane działanie ma jednak swoją cenę: wystarczy pojedyncza mutacja, by bakteria przestała reagować na lek. W efekcie coraz częściej pojawiają się szczepy oporne wobec wcześniej skutecznych antybiotyków.

Terapia fagowa, czyli wirusem w bakterię

Alternatywą jest terapia fagowa – metoda leczenia zakażeń bakteryjnych z wykorzystaniem bakteriofagów, czyli wirusów atakujących i niszczących bakterie. Fagi występują powszechnie w środowisku. Można je znaleźć w glebie, wodzie, ściekach, a nawet w ludzkim układzie pokarmowym – wszędzie tam, gdzie obecne są bakterie.

Fagi są wyspecjalizowane w niszczeniu jednego lub kilku różnych szczepów bakterii. Mogą niszczyć bakterie, które nabyły odporność na antybiotyki. Co ważne, bakteriofagi mają mały wpływ na organizm ludzki. Dodatkowo terapia fagowa wykazuje działanie przeciwzapalne.

Jak każda metoda biologiczna, również ta ma jednak swoje ograniczenia. Bakterie mogą rozwijać oporność na fagi, a układ odpornościowy pacjenta czasem neutralizuje ich działanie. Skuteczna terapia wymaga więc precyzyjnego doboru odpowiednich fagów do konkretnego zakażenia.

Historia odkrycia bakteriofagów sięga początków XX wieku. Zostały opisane niezależnie przez Fredericka Tworta i Felixa d’Herelle’a (ten drugi jako pierwszy zastosował je przeciw czerwonce u ludzi).

002
Bakteriofag T4 infekuje bakterię E. coli. Inwazja rozpoczyna się od dotknięcia ściany komórkowej bakterii i wstrzyknięcia wirusowego DNA przez rurkowaty ogon (fioletowy) do komórki. „Maszyna pakująca” DNA (środkowy i prawy panel) pomiędzy „głową” a „ogonem” bakteriofaga (zielone, żółte, niebieskie kolce) utrzymuje DNA (środkowy panel, czerwony) w gotowości. Fot. Victor Padilla-Sanchez, Katolicki Uniwersytet Ameryki / Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych (NIH) / Flickr

Zabójcze trio: wirusy, srebro i herbata

Badania nad połączeniem bakteriofagów i nanocząstek srebra prowadzone są w zespole dr. hab. Jana Paczesnego, prof. Instytutu Chemii Fizycznej  PAN od kilku lat. W najnowszym badaniu naukowcy postanowili połączyć trzy zupełnie różne światy – wirusów, metali i roślin – w jeden, skuteczny system przeciwdrobnoustrojowy. Do badań tych dołączył zespół prof. dr hab. Marii Doligalskiej z Wydziału Biologii UW*, co umożliwiło ocenę wrażliwości organizmów eukariotycznych na te związki. 

W eksperymentach zestawili ze sobą bakteriofagi, czyli naturalnych wrogów bakterii, nanocząstki srebra o znanych właściwościach przeciw drobnoustrojom oraz ekstrakt z zielonej herbaty, bogaty w polifenole i katechiny – te drugie w badaniach laboratoryjnych wykazują działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne.

– W naszym systemie współpracują trzy czynniki. Fagi są wysoce selektywne. Rozpoznają i niszczą konkretne szczepy bakterii, pozostawiając inne mikroorganizmy nietknięte. Nanocząstki srebra działają w sposób niespecyficzny, głównie poprzez uwalnianie jonów srebra, które zaburzają funkcjonowanie metabolizmu komórek bakteryjnych. Dodatkowo w układzie obecny jest ekstrakt z zielonej herbaty, który również ma potwierdzone właściwości przeciwdrobnoustrojowe – tłumaczy prof. Jan Paczesny.

Jak podkreślają badacze, kluczem jest synergia. Precyzyjne, biologiczne działanie fagów uzupełnia się z szerokim, niespecyficznym efektem jonów srebra, których w takich koktajlach potrzeba zaledwie w niewielkich ilościach.

Naturalne związki z zielonej herbaty stabilizują nanocząstki i dodatkowo wzmacniają ich aktywność biologiczną. Współpraca ta jest możliwa również dlatego, że nanocząstki nie wykazują działania przeciwwirusowego wobec bakteriofagów – zachowanie aktywności fagów w obecności nanocząstek warunkuje skuteczność całego koktajlu.

Obecność bakteriofagów jest zarazem neutralna dla stabilności zawiesiny nanocząstek. W efekcie uzyskiwana jest skuteczność, której nie da się osiągnąć, stosując każdy z tych elementów osobno. Co ważne, w takim układzie ryzyko rozwoju oporności jest znacznie mniejsze – podkreślają naukowcy.

Fig.-1
a Obraz SEM (ze skaningowego mikroskopu elektronowego) G-TeaNPs – nanocząsteczek srebra zsyntetyzowanych przy użyciu ekstraktu z zielonej herbaty; wstawka: rozkład wielkości (średnica), linia – gęstość jądra. b Dyfraktogram AgNPs pokrytych ekstraktem z zielonej herbaty. c Widma FTIR G-TeaNPs i d ekstraktu z zielonej herbaty. Źródło: Wydział Biologii UW

Synergia zamiast konkurencji

Aby sprawdzić skuteczność opracowanego układu, naukowcy przeprowadzili serię eksperymentów z wykorzystaniem szczepów Staphylococcus aureus – gronkowca złocistego, bakterii powszechnie występujących na skórze i błonach śluzowych człowieka. W normalnych warunkach bywa on nieszkodliwy, lecz w sprzyjających okolicznościach (np. rozcięcie skóry lub oparzenie, osłabiona odporność, długotrwała antybiotykoterapia) może wywoływać groźne zakażenia skóry, płuc, a nawet zagrażający życiu wstrząs toksyczny czy sepsę. Badany szczep (tzw. MRSA) był oporny na metycylinę – antybiotyk często stosowany w terapii zakażeń gronkowcowych, wobec którego wiele bakterii rozwinęło już odporność.

Już po trzech godzinach od zastosowania koktajlu przeżywalność S. aureus spadała do około 30%, podczas gdy dla samych nanocząstek i samych fagów wynosiła odpowiednio około 80% i 70%. Wyniki te potwierdziły wyraźny efekt synergiczny między nanocząstkami srebra i fagami.

W eksperymentach wykorzystano także Salmonella enterica – gatunek bakterii odpowiedzialny za zatrucia pokarmowe i infekcje jelitowe u ludzi i zwierząt. Komórki bakterii eksponowano na działanie samych fagów, samych nanocząstek oraz ich połączenia, obserwując tempo namnażania i przeżywalność.

Podobnie jak w przypadku gronkowca, również i tu połączenie fagów i nanocząstek znacząco ograniczało liczbę żywych komórek, potwierdzając skuteczność preparatu wobec różnych gatunków chorobotwórczych bakterii.

– Nasze podejście łączy kilka naturalnych mechanizmów działania. Fagi wykorzystują ewolucyjnie dopracowaną zdolność do selektywnego rozpoznawania i zabijania bakterii, srebro w formie nanocząstek oddziałuje nieselektywnie na wiele elementów bakterii, a ekstrakty roślinne wprowadzają związki, które zakłócają równowagę metaboliczną. W ten sposób tworzymy system, który nie opiera się na jednym punkcie ataku, lecz na całej sieci oddziaływań, przez co jest trudniejszy do obejścia przez ewolucję mikroorganizmów. To właśnie ten sposób myślenia, łączenie biologii, chemii i ekologii w jednym spójnym podejściu, stanowi nowy paradygmat w poszukiwaniu bezpiecznych i skutecznych środków przeciwdrobnoustrojowych – komentuje prof. Doligalska.

Herbata, czyli element systemu

Zielona herbata w tym badaniu nie jest przypadkowym dodatkiem, lecz jednym z kluczowych elementów całego systemu. Jej ekstrakt redukuje jony srebra do postaci metalicznej, a następnie stabilizuje powstałe nanocząstki, tworząc na ich powierzchni cienką powłokę organiczną. Dzięki temu preparat zachowuje trwałość, nie traci aktywności i nie zlepia się.

Powłoka nie jest bierna – zawiera biologicznie czynne związki, które same w sobie wykazują właściwości przeciwbakteryjne, a w połączeniu z jonami srebra wzmacniają efekt terapeutyczny.

Innymi słowy, herbata nie tylko umożliwia powstanie nanocząstek, ale też nadaje im „drugie życie”, sprawiając, że stają się bardziej aktywne biologicznie i stabilne w środowisku wodnym. To właśnie dlatego nanocząstki syntetyzowane z wykorzystaniem ekstraktów roślinnych często działają skuteczniej niż ich syntetyczne odpowiedniki.

– Składniki zielonej herbaty odpowiadają za tzw. zieloną syntezę, czyli proces, w którym roślinne związki organiczne zastępują klasyczne, często toksyczne odczynniki chemiczne. W efekcie otrzymujemy materiał o podwójnej aktywności: fizykochemicznej, wynikającej z obecności srebra, oraz biologicznej, pochodzącej z naturalnych składników roślinnych. To przykład, jak chemia może czerpać z natury w sposób bezpieczny i efektywny – wyjaśnia prof. Jan Paczesny.

Takie podejście wpisuje się w nurt green nanotechnology – nowej dziedziny, która łączy skuteczność nanomateriałów z zasadami ekologii, rezygnując z toksycznych reagentów na rzecz naturalnych ekstraktów roślinnych.

Bezpieczne dla ludzi i środowiska. Nowa filozofia badań

Naukowcy potwierdzili, że opracowany preparat jest bezpieczny dla komórek ssaczych, a w efektywnych stężeniach nie wykazuje toksyczności również wobec wolno żyjących form pierwotniaków Acanthamoeba castellanii – mikroskopijnych ameb, które w określonych warunkach mogą zarażać ludzi. Co ciekawe, w wyższych dawkach nanocząstki pokryte ekstraktem z herbaty wykazują działanie przeciwamebowe, co może otworzyć drogę do opracowania nowych, miejscowych metod dezynfekcji i terapii przeciwpasożytniczych.

Jeden z kluczowych aspektów badań to bezpieczeństwo stosowania. Nanocząstki srebra w nadmiernych ilościach mogą być toksyczne, istotne jest więc odpowiednie dobranie ich rozmiaru, powłoki i dawki. Właśnie dlatego powierzchnię cząstek pokryto naturalną warstwą pochodzącą z ekstraktu zielonej herbaty. Taka osłona moderuje uwalnianie jonów srebra i zmniejsza potencjalną cytotoksyczność.

– W efektywnych stężeniach, które są wystarczające do zwalczania bakterii, nie obserwujemy negatywnego wpływu na komórki ssacze ani na wolno żyjące protisty. Na tym etapie nasze rozwiązanie nie jest jednak  jeszcze gotowe do wdrożenia. Obecnie analizujemy możliwość przygotowania nanocząstek stabilizowanych konkretnymi, wyselekcjonowanymi składnikami ekstraktów, tak, żeby zmaksymalizować ich efektywność – wyjaśnia prof. Maria Doligalska.

Zespół traktuje „zieloną syntezę” nie tylko jako metodę laboratoryjną, lecz także jako sposób myślenia o przyszłości nauki.

– Tradycyjne antybiotyki to precyzyjnie zaprojektowane cząsteczki chemiczne, które atakują jeden, wybrany cel w komórce bakteryjnej. Nasze podejście jest inne – łączy kilka naturalnych mechanizmów działania. W pewnym sensie odwracamy logikę klasycznej chemii leków: zamiast tworzyć coś całkowicie nowego, korzystamy z rozwiązań, które natura już przetestowała – tłumaczą badacze.

Fig. 3
a Komórki kontrolne A. castellanii, niepoddane działaniu G-TeaNPs. b A. castellanii poddane działaniu G-TeaNPs, wykazujące wychwytywanie nanocząstek i ich gromadzenie się w wakuolach. c Komórki poddane działaniu G-TeaNPs wykazują zwiększoną wakuolizację i zmiany morfologiczne. d Cytotoksyczne działanie nanocząstek C-AgNPs pokrytych cytrynianem, G-TeaNPs i ekstraktu z zielonej herbaty (GT) na A. castellanii w ciągu 7 dni. G-TeaNPs hamowały wzrost ameb tylko w wysokich stężeniach. Źródło: Wydział Biologii UW

Od laboratorium do praktyki

Celem badań nie jest stworzenie kolejnego „superleku”, lecz opracowanie bezpiecznych, miejscowych preparatów – do stosowania tam, gdzie potrzebne są wysokie stężenia substancji aktywnej, ale niska toksyczność: w medycynie, kosmetologii i ochronie środowiska.

Najbardziej obiecujące zastosowania to opatrunki przeciwdrobnoustrojowe, spraye dezynfekujące oraz płyny do pielęgnacji soczewek kontaktowych – tam, gdzie liczy się skuteczność lokalna i bezpieczeństwo biologiczne. Preparat może znaleźć zastosowanie także w systemach uzdatniania wody.

Naukowcy podkreślają, że największym wyzwaniem nie jest już sama technologia, lecz formalne procedury dopuszczenia do użytku preparatów łączących bakteriofagi i nanocząstki. Ich praca ma charakter podstawowy, ale może stać się punktem wyjścia do nowych rozwiązań, które łączą biologię, chemię i medycynę w duchu „zielonej” biotechnologii.

Jeśli przyszłość medycyny ma być naprawdę ekologiczna, być może jej symbolem okaże się właśnie zielona herbata – tym razem nie w filiżance, lecz w probówce, uzupełnia Mateusz Wdowiak, pierwszy autor pracy.

—————————————————————

* Badania prowadzone były przez prof. Jana Paczesnego i dr Sadę Razę z Instytutu Chemii Fizycznej PAN, prof. Marię Doligalską i dr Julitę Nowakowską z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, przy współpracy z naukowcami z Southern University of Science and Technology w Shenzhen (Chiny).

Sensacja mykologiczna w podwarszawskim mrowisku. Tego nie wiedziałeś o pospolitej mrówce
Żaden inny krokodyl „nie zaszedł” tak daleko. Co zdradzą szczątki gada odkryte w „Bełchatowie”?
Kwiatowe oszustwa i bonusy dla zapylaczy. Tego (na pewno!) nie wiesz o storczykach
Dotarły później i zawędrowały dalej. Co dzisiaj wiemy o afrykańskich kleszczach w Polsce?
Lokatorzy na gapę. Grzyby pleśniakowe w gniazdach rudych mrówek
TAGbakterie oporne na antybiotykibakteriofagiekstrakt z zielonej herbatyInstytut Chemii Fizycznej PANnanocząstki srebraWydział Biologii UW
Poprzedni artykuł 3 Czy sztuczna inteligencja zastąpi pracowników urzędu skarbowego? AI a podatki
Następny artykuł 008 Ekrany i okna przyszłości. Polscy naukowcy badają ferroelektryczne nematyki
prof_Maria_Doligalska_kadr-scaled
prof. dr hab. Maria Doligalska
parazytolog, kierownik Zakładu Parazytologii na Wydziale Biologii UW. Jej zespół prowadzi eksperymentalne badania nad nicieniami i pierwotniakami, analizując procesy, które pozwalają pasożytom przetrwać w organizmie. Wyniki tych prac znajdują zastosowanie m.in. w poszukiwaniu nowych terapii chorób autoimmunizacyjnych i nowotworowych.
prof_Jan_Paczesny_fot_dr_Karol_Karnowski
dr hab. Jan Paczesny, prof. IChF PAN
chemik fizyczny, lider grupy badawczej Żywe materiały w Instytucie Chemii Fizycznej PAN. Jego zainteresowania badawcze koncentrują się na tworzeniu materiałów inspirowanych naturą – w tym powierzchni bioaktywnych, samonaprawiających się i reagujących na bodźce środowiskowe. Zajmuje się także inżynierią struktur mikro- i nanometrycznych. Fot. dr Karol Karnowski.

Serwis Naukowy UW

Centrum Współpracy i Dialogu UW

redakcja: ul. Dobra 56/66, 00-312 Warszawa​

tel.: +48 609635434 • redakcja@uw.edu.pl

Zapisz się na newsletter
Facebook Linkedin Instagram

O NAS

STRONA GŁÓWNA UW

logo serwisu blue
logotyp-IDUB-PL-poziom-inv

Deklaracja dostępności

Polityka prywatności cookies

Mapa strony

Copyright © 2025 Uniwersytet Warszawski

Copyright © 2025 Uniwersytet Warszawski
Dostosowania Dostępności

Napędzane przez OneTap

Jak długo chcesz ukryć pasek narzędzi?
Czas Trwania Ukrycia Paska Narzędzi
Wybierz swój profil dostępności
Tryb Osób z Upośledzeniem Wzroku
Wzbogaca wizualne elementy strony internetowej
Profil Bezpieczny dla Napadów
Usuwa błyski i zmniejsza kolory
Tryb Przyjazny dla ADHD
Skupione przeglądanie, bez rozproszenia
Tryb Ślepoty
Zmniejsza rozproszenie, poprawia skupienie
Tryb Bezpieczny dla Epilepsji
Przyciemnia kolory i zatrzymuje miganie
Moduły Treści
Rozmiar Czcionki

Domyślne

Wysokość Linii

Domyślne

Moduły Kolorów
Moduły Orientacji
Serwis Naukowy UW
Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
  • Zarządzaj opcjami
  • Zarządzaj serwisami
  • Zarządzaj {vendor_count} dostawcami
  • Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
  • {title}
  • {title}
  • {title}