Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Serwis Naukowy UWSerwis Naukowy UW
  • HUMANISTYCZNE
  • SPOŁECZNE
  • ŚCISŁE i PRZYRODNICZE
  • Wykorzystanie treści
Obserwuj nas
Copyright © 2024 Uniwersytet Warszawski
Serwis Naukowy UW > Artykuły > ścisłe i przyrodnicze > fizyka > „Dźwięk” Wszechświata. Kolejna seria obserwacji fal grawitacyjnych
fizyka

„Dźwięk” Wszechświata. Kolejna seria obserwacji fal grawitacyjnych

We wrześniu minie dziesięć lat od jednego z najbardziej przełomowych odkryć XXI w. W 2015 r. po raz pierwszy zarejestrowano fale grawitacyjne, których istnienie przewidział już Albert Einstein. Musieliśmy jednak czekać 100 lat, aby teoria znalazła potwierdzenie w praktyce. Fale grawitacyjne to drgania pola grawitacyjnego, których źródłem jest obiekt poruszający się z przyspieszeniem. Nazywane są niekiedy „dźwiękiem Wszechświata”, dlatego, że dzięki specjalnie skonstruowanym detektorom jesteśmy w stanie je usłyszeć. Właśnie trwa kolejna seria obserwacji fal grawitacyjnych, w której biorą udział naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego.

07/04/2025
LIGO_control_kad
Centrum sterowania detektora LIGO w Hanford. Fot. Tobin Fricke/Wikimedia Commons
Udostępnij

Bezpośrednią konsekwencją ogólnej teorii względności zaproponowanej ponad 100 lat temu przez Alberta Einsteina była hipoteza zakładająca, że fale emitowane przez przyspieszające masy rozprzestrzeniają się w czasoprzestrzeni i powodują jej deformację. Te odkształcenia czterowymiarowej czasoprzestrzeni nazywane są falami grawitacyjnymi. Choć teoria zakładała ich istnienie już na początku XX w., to dopiero w kolejnym stuleciu otrzymaliśmy na to bezpośrednie dowody.

14 września 2015 r. dwa detektory LIGO, znajdujące się w Hanford w amerykańskim stanie Waszyngton i Livingston w stanie Luizjana, zarejestrowały po raz pierwszy w historii fale grawitacyjne. O tym przełomowym osiągnięciu dowiedzieliśmy się kilka miesięcy później, a dokładnie 11 lutego 2016 r. podczas konferencji prasowej Obserwatorium LIGO. Pierwsza detekcja „zmarszczek czasoprzestrzeni”, jak czasem określa się fale grawitacyjne, to również efekt pracy naukowców z UW, działających w ramach polskiego zespołu Virgo-Polgraw, zajmującego się analizą danych zebranych przez detektory.  Naukowcy z UW uczestniczą również w dalszych badaniach nad falami grawitacyjnymi. Dr Marek Szczepańczyk z Katedry Teorii Względności i Grawitacji na Wydziale Fizyki UW zajmuje się opracowywaniem danych zebranych w trakcie obserwacji LIGO-Virgo-KAGRA i jest jednym ze współautorów publikacji na temat pierwszej bezpośredniej detekcji fal grawitacyjnych.

Nowatorskie badania polskiego naukowca

W historii badań nad falami grawitacyjnymi istotną rolę odegrał prof. Andrzej Trautman, obecnie emerytowany profesor Wydziału Fizyki UW. W 1960 r. wraz z amerykańskim naukowcem Ivorem Robinsonem opublikował opis fal grawitacyjnych, będący rozwiązaniem równań Einsteina. Wyniki tych badań, jak również i wcześniejsze prace Trautmana, stały się podstawą do dalszych badań nad teorią fal grawitacyjnych.

To, co wydarzyło się w 2015 r., było praktycznym potwierdzeniem ustaleń polskiego naukowca. W 2017 r. Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki nagrodzono Rainera Weissa, Barry’ego C. Barisha oraz Kipa S. Thorne’a, naukowców zaangażowanych w projekt LIGO-Virgo, właśnie za wkład w odkrycie fal grawitacyjnych. Ich dokonania nie byłyby jednak możliwe bez teoretycznych podstaw dokonanych przez polskiego fizyka. Z tego właśnie powodu prof. Trautman jest jedną z osób, które co roku typowane są jako potencjalni laureaci Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki. W 2017 roku prof. Trautman otrzymał Nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, nazywaną „polskim Noblem”.

Na tropie „zmarszczek czasoprzestrzeni”

Od momentu pierwszej detekcji w 2015 r. odbyły się trzy serie obserwacji prowadzonych wspólnie przez detektory Obserwatorium LIGO, detektor Virgo Europejskiego Obserwatorium Grawitacyjnego we Włoszech, a także detektor KAGRA w Japonii. W trakcie pierwszych trzech serii obserwacyjnych LIGO-Virgo-KAGRA zarejestrowano przede wszystkim przykłady zlania się (w fizyce zjawisko to określa się mianem koalescencji) układów podwójnych tworzonych przez dwie czarne dziury lub dwie gwiazdy neutronowe. Czarne dziury to miejsca w przestrzeni, w których materia jest tak gęsto upakowana, a przyciąganie grawitacyjne tak silne, że nic nie jest w stanie się z niej wydostać – nawet światło. Z kolei gwiazdy neutronowe to relatywnie małe (ich średnica wynosi od 10 do 20 km, podczas gdy średnica Słońca to około 1392600 km), niezwykle gęste ciała niebieskie (ich maksymalna masa może wynosić ponad dwie masy Słońca – to tak jakby piłka tenisowa ważyła miliony ton), które powstają po wybuchu supernowej. Złożone są przede wszystkim z neutronów, stąd ich nazwa. W 2020 r. zarejestrowano po raz pierwszy fale grawitacyjne powstałe w wyniku połączenia się układu mieszanego, a więc gwiazdy neutronowej i czarnej dziury.

Obecnie trwa czwarta seria obserwacji (O4), która rozpoczęła się w pierwszej połowie 2023 r. Wystąpiły w niej jednak opóźnienia wywołane pojawieniem się usterek w detektorach LIGO w Livingston i Hanford. Jak podkreśla dr Szczepańczyk, naprawa ostatniej usterki w detektorze Livingston musi być przeprowadzona względnie szybko, aby zdążyć przed sezonem huraganowym. 

W trakcie O4 naukowcom udało się zarejestrować fale grawitacyjne pochodzące ze zderzenia się dwóch obiektów o masie od 2,5 do 4,5 mas Słońca i od 1,2 do 2,0 mas Słońca. Mimo że nie można jednoznacznie określić, z jakimi obiektami mamy do czynienia, to na podstawie dostępnych szacunków naukowcy twierdzą, że najprawdopodobniej źródłem tych fal grawitacyjnych było połączenie się gwiazdy neutronowej z czarną dziurą.

Naukowcy szukali również – na razie bezskutecznie – tzw. ciągłych fal grawitacyjnych, których przewidywanym źródłem są gwiazdy neutronowe. Ich wykrycie pomogłoby naukowcom prowadzić powtarzalne badania tego samego źródła promieniowania fal grawitacyjnych. Dzięki temu będzie możliwe dokładniejsze zbadanie struktur tych obiektów, a także sprawdzanie w praktyce ogólnej teorii względności.

Wynikiem wszystkich czterech serii obserwacji jest detekcja (jak dotąd) około 300 fal grawitacyjnych. To naprawdę dużo i, jak zwraca uwagę dr Szczepańczyk, już teraz bardzo trudnym zadaniem jest przeanalizowanie wszystkich tych przypadków. Koniec serii badań O4 przewidziany jest obecnie na październik 2025 r.

Horyzont nowych możliwości

Pierwsza bezpośrednia detekcja fal grawitacyjnych otworzyła nowy rozdział w badaniach nad kosmosem. Dała początek nowej dyscyplinie naukowej, czyli astrofizyce fal grawitacyjnych, dzięki której jesteśmy w stanie badać Wszechświat w zupełnie nowy sposób, odkrywając to, co do tej pory było niedostępne dla klasycznej astronomii. Za pośrednictwem fal grawitacyjnych możemy „usłyszeć” to, co dzieje się w kosmosie. Naukowcy są bowiem w stanie przekształcić ich częstotliwości w dźwięki.

– Posługując się analogią, dzięki światłu widzimy wydarzenia we Wszechświecie, zaś dzięki falom grawitacyjnym możemy słyszeć te wydarzenia, których nie możemy widzieć. Korzystając z fal grawitacyjnych, obserwujemy zderzenia się czarnych dziur oraz bardzo gęstych gwiazd neutronowych – zauważa dr Szczepańczyk.

Naukowiec zwraca również uwagę na perspektywy, które stwarza ta dynamicznie rozwijająca się dyscyplina nauki.

– Mamy nadzieję, że w przyszłości będziemy w stanie na przykład usłyszeć wnętrze wybuchających gwiazd albo obracające się pulsary. Fale grawitacyjne dają nam też unikalną możliwość badania grawitacji w ekstremalnych warunkach i przetestowania, „czy Einstein miał rację” – podsumowuje badacz.

Może Ci się również spodobać

Podzieleni na pół. Skąd bierze się rozkład głosów? Wybory okiem fizyków

W fizyce ważna jest czułość. Rozmawiamy z dr. hab. Michałem Parniakiem

Nieznane kosmiczne obiekty odkryte przez badaczy UW. Oto, co się kryło w Obłokach Magellana

Nowatorski model obliczeniowy demaskuje przyczynę choroby. Naukowcy na tropie padaczki

TAGdetektorydźwięk Wszechświatafale grawitacyjneKatedra Teorii Względności i Grawitacjiobserwacje LIGO-Virgo-KAGRAWydział Fizyki UWzespół Virgo-Polgrawzmarszczki czasoprzestrzeni
Poprzedni artykuł pexels-Element5-Digital-1370296 Wypożyczyć książki, dawać nadzieję. Znaczenie bibliotek w kryzysie uchodźczym
Następny artykuł warsaw-996626_1280 Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka pomoże usprawnić budżet obywatelski?
dr_Marek_Szczepanczy
dr Marek Szczepańczyk
jest laureatem programu dla naukowców NAWA Polskie Powroty, aktualnie pracuje na Uniwersytecie Warszawskim. Spędził 10 lat w Stanach Zjednoczonych, pisząc tam doktorat i pracując naukowo. Zajmuje się analizą danych z detektorów fal grawitacyjnych LIGO-Virgo-KAGRA, specjalizuje się w poszukiwaniu i analizowaniu źródeł fal grawitacyjnych, takich jak zderzenia czarnych dziur lub wybuchających gwiazd supernowych.

Serwis Naukowy UW

Centrum Współpracy i Dialogu UW

redakcja: ul. Dobra 56/66, 00-312 Warszawa​

tel.: +48 609635434 • redakcja@cwid.uw.edu.pl

Facebook Linkedin Instagram

O NAS

STRONA GŁÓWNA UW

logo serwisu blue
logotyp-IDUB-PL-poziom-inv

Deklaracja dostępności

Polityka prywatności cookies

Mapa strony

Copyright © 2024 Uniwersytet Warszawski

Serwis Naukowy UW
Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}
  • Polski