Osobowość to zbiór cech behawioralnych charakterystycznych dla osobników przynajmniej na jednym z etapów ich życia. Cechy bywają dziedziczone, ale również kształtują się na skutek doświadczeń i warunków życia. Jak analizować osobowość zwierząt? Naukowcy często rozpatrują ją w pięciu wymiarach, tj. badając ich śmiałość, skłonność do eksploracji, aktywność, agresywność i towarzyskość.
Stres odbiera rybom śmiałość
Śmiałość to tendencja do podejmowania ryzyka lub reakcja na niebezpieczną, ale znaną sytuację – np. zdobywanie pożywienia w obecności drapieżnika, ale w miejscu, z którym zwierzę jest zaznajomione. Odwaga ryb wiąże się z ich płcią, rozmiarem i budową ciała, jak również intensywnością poruszania się, jednak zależności te inaczej się przejawiają u poszczególnych gatunków. U cierników samice są odważniejsze niż samce, u biskupek jest odwrotnie, a u gupików płeć w ogóle nie wpływa na odwagę. Śmiałe jesiotry syberyjskie są gorszymi pływakami niż te płochliwe, bo mają inną budowę ciała – nieśmiałe są bardziej opływowe, mogą też dłużej pływać z dużą prędkością i szybciej się regenerują po wysiłku. Odważne płocie migrują częściej niż nieśmiałe.
Chociaż cechy osobowości są stałe, odwaga może zależeć od stanu gospodarki hormonalnej zwierzęcia: niektóre cierniki okazały się bardziej nieśmiałe w dni, w których poziom kortyzolu w ich organizmach był podwyższony – czyli były zestresowane. Skąd o tym wiemy? O sposobie pobierania próbek opowiada dr hab. Barbara Pietrzak z Instytutu Ekologii na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak się bada stres u ryb?
– Podczas reakcji stresowej wzrasta poziom kortyzolu we krwi, hormon ten jest też obecny w śluzie skóry. Wydalany jest też wraz z kałem oraz przez skrzela – dostając się do otaczającej wody. Jego stężenie w tych substancjach odzwierciedla stężenie w osoczu krwi, dzięki czemu, pobierając próbki, można badać ryby w sposób nieinwazyjny – wyjaśnia badaczka.
Odwaga nie zawsze zapewnia przetrwanie
Śmiałość dotyczy sytuacji (w miarę) znanych, a skłonność do eksploracji (lub jej brak) to reakcja zwierzęcia na nowe środowisko, zasób lub obiekt. W przeciwieństwie do cechy śmiałości – badana jest w nieobecności innego bodźca, to znaczy zagrożenia np. ze strony drapieżnika.

Aktywność jest oceniana jako ogólny poziom ruchliwości zwierzęcia i odnosi się do jego przemieszczania w znajomym i bezpiecznym otoczeniu. Można ją mierzyć według takich parametrów, jak: prędkość, czas ruchu lub przebyty dystans.
Bardziej śmiałe osobniki żerują bliżej powierzchni wody i tam poszukują ofiar, mniej śmiałe ryby pozostają głębiej i czekają na okazję do polowania. Które mają większe szanse na przetrwanie?
– Zarówno u ludzi, jak i u ryb często się zdarza, że osobniki o różnych osobowościach sprawdzają się w innych warunkach. W sytuacjach i miejscach bezpiecznych – śmiałkowie zdobędą więcej zasobów i rozmnożą się szybciej, ale jeśli pojawi się zagrożenie ze strony drapieżcy – jako pierwsi być może zginą i nie przekażą swoich genów wcale – tłumaczy dr hab. Barbara Pietrzak.
Skąd się bierze agresja?
Agresywność to nieprzyjazna reakcja najczęściej na innego przedstawiciela tego samego gatunku, ewentualnie pokrewnego lub po prostu zwierzę, które zostaje uznane za intruza lub konkurencję. Wrogie zachowanie wywołuje sama jego obecność lub zainteresowanie tym samym pożywieniem, partnerem, terytorium lub potomstwem. U cierników przejawem agresywności może być atak w postaci gwałtownego podpłynięcia lub ugryzienia albo nastroszenie kolców na grzbiecie.
Życzliwość podstawą przetrwania
Ułożenie sobie relacji z innymi posiada swoje dobre strony. Osobniki towarzyskie trzymają się ławicy, są mniej odizolowane, a więc i mniej narażone na atak drapieżnika. Jednocześnie badanie gambuzji pospolitej wykazało, że ryby aspołeczne rozprzestrzeniły się dalej niż te bardziej społeczne. Daje im to szanse na znalezienie nieskolonizowanego jeszcze dogodnego siedliska albo niespokrewnionej populacji, z którą mogą wymieszać geny. Nie jest to oczywiście gwarantowany scenariusz – nietowarzyskie ryby też mają szansę popłynąć daleko, ale jednocześnie – mogą nie znaleźć korzystnego miejsca do życia.
Współpraca z ewolucją
Osobniki w populacji, nawet jeśli są genetycznie identyczne, różnią się pod względem przeciętnych zachowań i spójności behawioralnej. Zrozumienie, w jaki sposób przejawiają się indywidualności behawioralne (osobowości), prowadzi badaczy do lepszego zrozumienia funkcjonowania systemów wyższego poziomu, takich jak sieci pokarmowe, społeczności lub ekosystemy. Jest to jednak nie tylko analiza sytuacji bieżącej, ale też prognoza przyszłości.
Organizmy zamieszkujące zbiorniki wodne coraz bardziej dotkliwie odczuwają efekty antropogenicznej transformacji świata. Jej objawem jest m.in. fragmentacja siedlisk przez tamy i zapory, zanieczyszczenie środowiska i zmiany klimatyczne. Obecnie ryby słodkowodne należą do jednej z najbardziej zagrożonych przez tę sytuację grup zwierząt. Dzięki badaniom nad osobowościami ryb można prognozować wyniki toczących się procesów ewolucyjnych i ekologicznych. Poznanie zachowań poszczególnych osobników pomoże zrozumieć, w jaki sposób radzą sobie – bądź mogą radzić – z decyzjami człowieka zmieniającymi warunki ich życia.